Powered By Blogger

wtorek, 1 listopada 2011

Miliardy euro na transport w Europie

W przyszłym roku Polska rozpocznie rywalizację z nowymi państwami członkowskimi UE o 10 mld euro unijnych środków na rozbudowę i modernizację transportu. Aby uzyskać jak najwięcej powinniśmy postawić na połączenia kolejowe z Gdańska na południe i inteligentne systemy transportowe – uważają eksperci.

Rywalizacja w całej Unii będzie dotyczyć 31,7 mld euro, pochodzących z unijnego instrumentu finansowego „ Łącząc Europę „ (Connecting Europe Facility – CEF). Dla krajów korzystających z Funduszu Spójności, w tym Polski - przypadnie jedna trzecia tej kwoty – 10 mld euro.

W 2012 roku rozpocznie się etap pilotażowy projektu. Eksperci nie są zadowoleni ze sposobu rozdzielania środków. Komisja Europejska nie zgodziła się na zasadę kopert narodowych, jak to ma miejsce np. w przypadku Funduszu Spójności. Zgodnie z nią każdemu państwu członkowskiemu przysługuje określona suma środków na realizację projektów.

Budżet CEF ma być zarządzany centralnie, co jest równoznaczne z tym, że państwa będą zgłaszać własne projekty, a dofinansowanie uzyskają te najlepsze. Nasze projekty są dalekie od doskonałości. Musimy je dopracować lub liczyć na to, że konkurenci będą słabiej przygotowani niż my, stwierdza ekspert funduszy unijnych.
Brak kopert narodowych to zła wiadomość dla Polski, gdzie infrastruktura kolejowa należy do najgorszych w Europie. Zdążyliśmy się przekonać, że Komisja Europejska będzie rozpatrywać tylko dobrze przygotowane projekty. Faktem jest, że KE odrzuciła jeden z projektów Ministerstwa Infrastruktury dotyczący kolei dużych prędkości. Z pewnością stwierdziła, że nie będzie współtworzyć luksusowej linii, skoro wokół jest tak źle.

Największe możliwości na spełnienie wymogów konkursowych mają połączenia kolejowe z Gdańska przez Katowice w kierunku południowym i poprawa komunikacji transgranicznej z Niemcami. Drogi tranzytowe na linii wschód – zachód w większości są lub będą zrealizowane, niezależnie od dofinansowania z CEF.

Duże szanse na wygranie konkursów mają też bardziej innowacyjne projekty - Chodzi tu o sieci inteligentnych systemów transportowych ( m.in. zarządzających ruchem – red.), w które nasze miasta już zaczynają inwestować. Możliwości dofinansowania są tym większe, że w dyrektywie 40/2010 Unia wskazała na konieczność ich budowy, w sposób spójny w skali Europy.

Do 2030 roku powstać ma bazowa sieć transportowa, która będzie stanowić trzon systemu transportowego w ramach jednolitego rynku. Następnie w kolejnych latach baza ta będzie uzupełniana siecią tras na poziomie regionalnym i krajowym. Stworzenie całej sieci bazowej pochłonie 250 mld euro, a dofinansowanie transportu na poziomie 31,7 mld euro ma na celu pobudzić dalsze inwestycje państw członkowskich w tym zakresie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz